Wanowie to drugi ród bogów istniejących w mitologii nordyckiej. Ta enigmatyczna dynastia była utożsamiana z bardziej przyziemnymi sprawami, przejmując pieczę nad naturą, płodnością i dobrobytem. Związani z magią mieszkańcy Wanaheimu pojawili się wcześniej niż Asowie, a jednak stali w ich cieniu.
Wanowie – jedna wielka tajemnica
Źródeł mówiących o Wanach jest niesłychanie mało – w księgach (Eddę Starszą i Młodszą) członków tej dynastii bogów można policzyć na palcach jednej ręki. Zdecydowanie są straszą rasą bogów niż Asowie, skąd wiec wzięli się Wanowie? Nad tym zastanawiają się naukowcy, jak i entuzjaści mitologii nordyckiej na całym świecie. Istnieją dowody, które mówią o wyznawaniu Njorda, Frei i Freja w innych częściach świata, jednak nigdy wprost nie są nazywani Wanami. Niemniej jednakże z informacji, które udało się uzyskać, wyszczególniono takie cechy jak:
- parali się magią i używali jej jako broni zamiast mieczy, młotów czy włóczni,
- mieli zdolności jasnowidzenia,
- utożsamiani z naturą, dobrobytem, urodzajem i płodnością.
Niezgoda między Asami i Wanami
Zaczęło się to od czarownicy przybyłej do Asgardu, która oferowała swoje usługi i wykonywała je przy pomocy Seidr – magii. Nosiła imię Heiðr, ale znać ją można również jako Gullweig. Wiele ludzi interpretuje jej postać jako Freję – boginię należącą do rodu Wanów, ale nie ma na to oficjalnego potwierdzenia i są to jedynie domysły. Asowie, widząc jak potężną magią się posługuje, zaczęli bacznie ją obserwować, jednocześnie korzystając z jej usług. Z czasem jednak zaczęli zauważać, że jej magia miała na nich negatywny wpływ i nie tracili czasu, aby osądzić ją za wszystkie niepowodzenia.
Asowie schwytali Gullweig z zamiarem zgładzenia jej, ale nie przypuszczali, że mogą mieć do czynienia z tak potężną czarownicą. Przebitą przez włócznię palono ją trzy razy – za każdym odradzała się ponownie, powstając z popiołów. Wtedy Asowie i Wanowie zaczęli być podejrzliwi w stosunku do siebie, można wręcz rzec, że bali się siebie nawzajem. Poskutkowało to konfliktem i licznymi bitwami, które ciągnęły się przez bardzo długi czas.
Droga do rozejmu
Nastał w końcu czas, gdzie dwa rody miały zawrzeć ze sobą pokój. Na dowód ich rozejmu wymienili się oni swoimi ludźmi. Njord, Freja i Frej zostali przydzieleni do Asów i zamieszkiwali od tego momentu Asgard. Wanowie przyjęli Mimira oraz Hönira. Ta dwójka miała dość kłopotliwy pobyt w Vanaheimie, bowiem głowa pierwszego z bogów została odcięta i dostarczona do Asgardu. Jak to się stało? Hönir miał w zwyczaju radzić bardzo dobrze, ale tylko w obecności Mimira, więc gdy brakowało go u boku boga – ten nie był kompetentny w tej kwestii. Wanowie uznali więc, że zostali oszukani i odcięli głowę Mimira, aby następnie zostawić ją u progu pałacu Odyna. Wojna miała się jeszcze nie skończyć.
Po ponownych potyczkach (o wyrównanych siłach), obie dynastie były zmęczone trwającym konfliktem. Tym razem postanowili zawrzeć pokój w inny sposób. Spotykając się, przynieśli ze sobą wielki kocioł, do którego splunął każdy przedstawiciel Asów i Wanów. Ze śliny powstał nowy bóg, Kvasir, który był urzeczywistnieniem mądrości dwóch rodów. Tak właśnie narodziła się najmądrzejsza istota ze wszystkich i symbol pokoju, a Wanowie zostali zepchnięci na drugi plan. Rozejm zapewnił spokój.
Gdzie zamieszkiwali Wanowie? Wanaheim!
Wanaheim było jednym z dziewięciu światów istniejących na drzewie Yggdrasil, według niektórych źródeł kraina leżała na zachód od Asgardu. Informacje o tym miejscu są równie skąpe, co ogólna wiedza o Wanach. Można się jedynie domyślać, że Wanaheim przypuszczalnie mogło być krainą dziką i pełną wszechobecnej natury, zważając na to, z czym łączono bogów tej dynastii.
Asgard
Podczas wymiany zakładników między Wanami a Asami, Njord, Freja i Frej zostali wysłani do Asgardu, aby tam zamieszkać wśród pozostałych bogów. Znajdował się tam również pałac Njorda, który wcześniej ulokowany był w Wanaheim. Mówi się, że został on włączony do terenu Asgardu po zakończonej wojnie między dwoma rodami. Wtedy też jedyną boginią z Wanów w Wanaheim została Gullweig.
Najważniejsi Wanowie
- Njord – bóg morza, wiatrów, żeglarstwa i urodzaju, ojciec Frei i Freja. Został wybrany do ożenku z olbrzymką o imieniu Skadi, która przyszła szukać zemsty u Asów za zabicie jej ojca. Przez kilka dni mieszkali oni w pałacu boga (Noatun), a przez następne w pałacu olbrzymki (Thrymheim), wymieniając się między lokacjami. Te przeprowadzki miały odzwierciedlać zmiany pór roku;
- Freja – bogini miłości, płodności, urodzaju i magii, bliźniacza siostra Freja. Była uzdolniona w używaniu magii Seidr i jasnowidzenia. Chwalono również jej urodę. Niektórzy mówią, że Freja i Frigg (żona Odyna) były w istocie tą samą osobą i choć dzielą ze sobą wiele podobieństw, nigdy nie zostało to potwierdzone. Atrybuty należące do bogini to między innymi naszyjnik Brísingamen oraz płaszcz z piór, a jej rydwan był zaprzężony w dwa ogromne koty, bądź dzika zwanym Hildisvíni. Poślubiła ona boga o imieniu Odr;
- Frej – bóg płodności, urodzaju i pokoju, bliźniaczy brat Frei. Tak samo jak siostra był pochwalany za swą piękną urodę i posiadał zwierzęcych towarzyszy: konia Blodighofi oraz dzika Gullinbursti. Nosił przy sobie magiczny miecz, który później został zastąpiony przez jeleni róg. Najbardziej rozpoznawany był ze swojego statku – Skidbladnir. Mógł lewitować i dowolnie zmieniać jego rozmiar, a ten niezależnie od pogody zawsze miał wiatr w żaglach. Frej związał się z olbrzymką Gerdą.
Pozostali
- Kvasir – bóg zrodzony na potrzeby rozejmu między Wanami i Asami. Powstał poprzez połączenie śliny bogów i okazał się jedną z najmądrzejszych istot. Poezja również była pod jego patronatem. Jest istotnym bohaterem Mitu o Miodzie Poezji;
- Gullweig – wiedźma przybyła do Asgardu, której nie można było spalić. Jej potężna magia Seidr, zaniepokoiła Asów, którzy z podejrzliwością podchodzili do Wanów od momentu jej spotkania.
Źródła
- The Aesir-Vanir war – „norse-mythology.org” [Data dostępu: 24.01.24r];
- Wanaheim – Wikipedia – „pl.wikipedia.org” [Data dostępu: 24.01.24r];
- Njord – „encyklopediafantastyki.pl” [Data dostępu: 24.01.24r].
Oprac. Hugo Burdajewicz, Kraków, 2024 ©